poniedziałek, 9 lipca 2012

' Silny człowiek jest najsilniejszy, kiedy jest sam.


Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.

Wiem, trochę przynudzam. Poznałam to w sumie po tym, że nikt nie komentuje i raczej nie czyta, ale póki co nie przestaję pisać, ponieważ mam na to ochotę i zbyt dużo wolnego czasu. Dzisiaj tata narzucił fajny pomysł wyremontowania jednego z niepotrzebnych budynków na moim podwórku w stylu dość ciekawym i myślę, że wyjdzie naprawdę fajnie. Może nawet kiedyś dodam zdjęcie : )
Przed chwilą mnie natchnęło. A mianowicie przemknęła mi myśl o samotności. Szczerze mówią to zawsze jesteśmy sami. Mamy przyjaciół, rodziców, rodzinę. Ale czy oni nam zawsze pomogą ? Czy ze wszystkiego im się wyżalimy ? Wydaje mi się, że nie, bo przecież czasem mamy takie myśli, o których najlepiej byłoby, gdyby nikt o nich nie wiedział. Trzeba być silnym i nauczyć się podejmować samodzielnie decyzje. Zapewne nie wszystkie będą jak najlepsze dla nas, ale człowiek uczy się na błędach. A kiedy rozrywa nas coś od środka ? Warto się czasem komuś wyżalić, mieć kogoś kogo się kocha na dowolny sposób i ufa, może usłyszymy coś co znacznie podniesie nas na duchu i niektórzy faktycznie tak robią. Ale tylko niektórzy, ja na przykład duszę się ze swoimi problemami sama w sobie. Nie lubię po prostu mówić innym wszystkiego, bo zawsze boję się że ktoś przekaże tę informację dalej. Informacja nawet może nie być całkiem ważna i tajna, ale kiedy kiedy przejdzie do kogoś do kogo bym nie chciała to automatycznie się zamykam i się zaczynam wstydzić. Dlaczego ? Nie do mnie to pytanie... Z biegiem czasu wydaje mi się, że kompletnie straciłam zaufanie do ludzi i nie dopuszczam ich do siebie maksymalnie, bo boję się że jeszcze przez nich będę skrzywdzona. Dlatego lubię czasem posiedzieć sobie wieczorem w oknie, popatrzeć w gwiazdy i nie myśleć o niczym.



* Przepraszam za wszelkie błędy językowe, ale pisząc to mam czas na przemyślenia i od natłoku myśli nie zawsze wszystko sklejam w jedną, solidną całość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz