piątek, 13 lipca 2012

Young, Wild & Free

Wydaje mi się,że marnuję te wakacje. Miało być (z resztą pewnie każdy sobie tak to planował) oh&ah, niesamowicie interesująco i jak nigdy w życiu, a wyszło jak wyszło. Siedzę wieczorem przed komputerem zamiast ze znajomymi coś robić, no ale z resztą kilkoro wyjechało, tak jak już to napisałam w poprzedniej notce. Ale w następne wakacje przynajmniej będzie Hiszpania - i nie ma przebacz. Ostatnio coś nie ma okazju żeby żyć według " Young, Wild & Free".


 ***


Nigdy nie zobaczysz tego co ja widzę są chwile które kocham i których nienawidzę.


Chodź, nie pytaj mnie dziś o przyszłość. 


Po chwili zapomnienia nastąpi chwila westchnienia.


Young, Wild & Free 


Naj­piękniej­sze chwi­le przeżywa­my wte­dy, kiedy do­wiadu­jemy się, że ktoś nas kocha.  


 W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca.  


Życie to po prostu zbiór chwil. Tych dobrych i tych złych, ale jednak wartych do zapamiętania.


To człowiek człowieko­wi jest naj­bar­dziej pot­rzeb­ny do szczęścia. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz